Jest rok 1999, ciepłe podmuchy wrześniowego wiatru przynoszą wieści o nieuchronnie zbliżającej się jesieni. W pewien piątek przychodzi na świat skromny autor tego artykułu. Ale… na ten temat może kiedy indziej.
3 miesiące wcześniej. Do Polski przyjeżdża Ojciec Święty Jan Paweł II, odbywając swoją najdłuższą podróż apostolską do Ojczyzny. W ciągu 13 czerwcowych dni odwiedza 22 miasta i 3 wioski. Cały kraj zaangażowany w jak najlepsze przyjęcie następcy świętego Piotra działa w ferworze i chce po raz ósmy gościć wielkiego Rodaka. Także Polski Episkopat wsłuchuje się w słowa Sługi Sług Bożych, który tak jak 20 lat wcześniej, woła: „Niech zstąpi Duch Twój…”.
Organizacja papieskiej pielgrzymki do Ojczyzny to niemałe przedsięwzięcie. Należało wpierw zebrać odpowiednią ilość środków, aby zwyczajnie mieć za co je przygotować. Szczęśliwie się to udało, a nawet – i tu następuje kluczowe wydarzenie – część pieniędzy nie została wykorzystana. Po zakończeniu podróży apostolskiej do Polski, zastanawiano się, na jaki słuszny i godziwy cel warto byłoby je przeznaczyć. Komisja „sponsoringowa” pielgrzymki zdecydowała o przekazaniu 700 tys. złotych na stypendia dla młodych, którzy chcą się kształcić, ale ze względu na sytuację finansową i zamieszkanie w małych miejscowościach, mają te możliwości ograniczone. Idea postawienia na młodzież, która jest przyszłością Kościoła, spotkała się z powszechną aprobatą wśród kościelnych władz, zwłaszcza wobec wizji trzeciego tysiąclecia, które stało otworem, rozpoczynając nowy rozdział w dziejach ludzkości. Trzeba było zainwestować w tych, którzy tworzyć będą Kościół i Ojczyznę w nowych czasach.
Jest rok 2000, tertio millennio adveniente… Wraz z nadchodzącym nowym tysiącleciem, 15 czerwca powołana zostaje do istnienia Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Z inicjatywy Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski organizacja staje się odpowiedzią Kościoła Polskiego na słowa Ojca Świętego skierowane do rodaków podczas pamiętnej pielgrzymki roku 1999. Docelowo ma być ona wyrazem wdzięczności dla Papieża Polaka za jego posługę na rzecz Kościoła i Ojczyzny.
Słowa, które były przyczynkiem do powstania fundacji, nawiązywały do otwartości na potrzeby drugiego człowieka, do usłyszenia „krzyku i wołania biednych”, oraz podkreślały rolę młodzieży w nowym tysiącleciu. Podczas pozdrowienia na zakończenie Mszy Świętej w Bydgoszczy – 7 czerwca – Ojciec Święty powiedział: „Najdroższa młodzieży: My wam wierzymy, my wam ufamy, my was kochamy i błogosławimy na nowe tysiąclecie wiary.” Z perspektywy czasu wiemy, że największy wpływ na ludzi Kościoła, którzy podjęli się utworzenia Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, miały słowa Jana Pawła II z 8 czerwca, wygłoszone w Ełku. Mówił on wtedy o przejawach nędzy, „które muszą wstrząsnąć sumieniami chrześcijan i przypomnieć im o pilnym obowiązku przeciwdziałania. […] Nie chodzi tu tylko o przelotne uczucie, o jakąś doraźną akcję, ale o rzeczywistą i trwałą wolę działania na rzecz dobra ludzi będących w potrzebie i pozbawionych niejednokrotnie nadziei na lepszą przyszłość.” Wtedy, na zakończenie spotkania z wiernymi, Ojciec Święty pozdrowił młodzież, życząc im odwagi oraz przypominając, że przyszłość należy do nich.
Celem powołanej fundacji jest upamiętnianie pontyfikatu Jana Pawła II przez promowanie jego nauczania oraz realizowanie konkretnych przedsięwzięć społecznych, zwłaszcza w zakresie edukacji i kultury. Tak więc, nieustannie, już od 2001 roku, w niedzielę poprzedzającą rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową obchodzony jest rokrocznie Dzień Papieski – „święto” fundacji. Jest to wielka uroczystość, której towarzyszy zbiórka kościelna oraz publiczna na fundusz stypendialny dla młodzieży. Pierwsza zbiórka pn. „Dzielmy się miłością” przyniosła ok. 2,3 mln złotych, co wydatnie rozszerzyło realizowany przez fundację program stypendialny. Z okazji Dnia Papieskiego organizowane są również inne wydarzenia – konferencje naukowe, biegi papieskie, koncerty, miasteczka rodzinne z atrakcjami dla dzieci – słowem wszystko, do czego zdolni są stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, a co promuje nauczanie papieża Polaka.
Jest rok 2001. Oprócz I Dnia Papieskiego, fundacja organizuje pierwszy w historii obóz formacyjno-integracyjny, jako realizację swojego celu: oprócz pomocy materialnej w postaci stypendiów, organizacja „papieska” daje również konkretną duchową formację roczną, której centrum i zwieńczeniem w danym roku są właśnie obozy. Ówczesny odbył się w pięciu miastach. Stypendia otrzymywało wtedy 500 młodych ludzi z 5 diecezji.
Jest 2007 rok. Zmieniona formuła powoduje przeorganizowanie obozu i podzielenie go na dwa: dla uczniów gimnazjów i szkół średnich oraz dla studentów. Rok później zorganizowano jeszcze jeden obóz – dla maturzystów. Od tej pory każdego roku w okresie wakacyjnym organizowane są trzy obozy dla około 2300 stypendystów z całej Polski.
Wakacyjne obozy formacyjno-integracyjne są nieodłącznym elementem programu stypendialnego. Dla uczniów odbywają się one w dużych ośrodkach miejskich – jako przygotowanie do życia w mieście podczas studiów. Na obozy dla studentów przeznaczone są z kolei mniejsze miejscowości, gdyż ma być to dla nich czas nie tylko formacji duchowej i integracji, ale i wypoczynku. Obozy dla maturzystów mają specjalny charakter – abiturienci spotykają się ostatnimi laty w Bieszczadach. Dzięki tym spotkaniom mają oni okazję poznać swoich rówieśników, z którymi będą uczyć się w nowym roku akademickim w jednym mieście. Dzięki tym właśnie obozom nawiązują się między stypendystami wyjątkowo silne przyjaźnie, trwające przez lata.
Doświadczenie obozu dla stypendystów-uczniów „od kuchni” to wielkie wyzwanie logistyczne. Miałem okazję brać udział w takich obozach, najpierw jako uczeń, potem także jako student, pełniąc funkcję wolontariusza – wychowawcy małej grupy uczestników. Tak naprawdę przygotowania do obozów wakacyjnych w następnym roku, rozpoczynają się już około 2 tygodnie po zakończeniu takich spotkań w roku bieżącym. Na początku zarząd fundacji wraz z jej radą (której przewodniczy kardynał Kazimierz Nycz) podejmują kontakt z przedstawicielami tzw. Miast Papieskich – tych, które odwiedził za swojego pontyfikatu Jan Paweł II. Kiedy nieco skomplikowany proces wyboru miast dobiegnie końca, rozpoczynają się przygotowania szczegółowe. Organizacja obozu w danym miejscu jest doskonałą promocją nie tylko dla samego miasta, ale i dla regionu, który może pokazać swoje walory i zaszczepić w stypendystach miłość do niego. W styczniu bądź lutym odbywa się konferencja prasowa, na której zostają oficjalnie podane do wiadomości miejsca obozów w danym roku. W bieżącym, uczniów gościć będzie Radom, natomiast studentów – Elbląg.
Po ogłoszeniu miejsc obozów stypendystów, następuje poszukiwanie wolontariuszy. Rekrutuje się ich najpierw spośród studentów należących do fundacji, ale także i z grona ich znajomych, znajomych znajomych… jednym słowem – wszystkich sympatyzujących z FDNT. Wspomóc może każdy, gdyż poszukiwani są wolontariusze medyczni, muzyczni, logistyczni, wychowawcy, klerycy, księża, siostry zakonne i inni.
Kiedy przychodzi już do rozpoczęcia obozu, następuje poruszenie, gdyż z całej Polski, do jednego miasta, pociągami czy autobusami zjeżdża około 1500 osób. Ludzie z miast, które już nas kiedyś gościły, mówią że zalewa ich wtedy „fala żółtych koszulek”. Dzięki temu właśnie jesteśmy w sposób zewnętrzny rozpoznawani: uczestnicy obozu noszą żółte koszulki, których kolor wziął się od barwy flagi papieskiej, a konkretniej również od naszego żółto-niebieskiego logo. Koszulki w tym drugim kolorze noszą wychowawcy – jesteśmy wtedy lepiej rozpoznawalni. Podczas obozu jesteśmy ulokowani w czterech bądź pięciu szkołach (lub akademikach). Tam mamy miejsce posiłków oraz noclegu. Do naszej dyspozycji jest darmowa komunikacja miejska – przejazdy nią kilka razy dziennie przez 10 dni są okazją do rozmowy z mieszkańcami danego miasta najpierw na tematy fundacji, tego kim jesteśmy i co robimy, ale potem także na tematy leżące w głębi duszy człowieka – to doskonała okazja do ewangelizacji, ale i do dawania świadectwa.
Obóz ma charakter rekolekcyjny albo pół-rekolekcyjny. Pierwsza część każdego dnia przeznaczona jest na rozważanie fragmentu nauczania św. Jana Pawła II według tematyki, którą podejmujemy na obozie. W planie są również grupy dzielenia, konferencje i oczywiście Msza święta. W ramach strawy duchowej nie brakuje nigdy adoracji Najświętszego Sakramentu czy wspólnej modlitwy Jutrznią bądź Kompletą. Druga połowa dnia poświęcana jest z reguły zwiedzaniu okolicy. Nie brakuje kontaktu z przyrodą (wyjść w góry, nad wodę, do lasu), gier, zabaw czy dyskotek. Jednak czas na obozie spożytkowany jest także na poznanie uczelni, które znajdują się w danym mieście – dzięki temu ludzie, którzy za kilka lat będą studiować, mogą lepiej rozeznać i zobaczyć na własne oczy miejsca, gdzie mogą podjąć dalsze kształcenie. Na każdym z obozów jest również miejsce na zawiązywanie oraz zacieśnianie relacji przyjacielskich. Spośród nich wyłaniają się również małżeństwa – tylko w minionym roku kalendarzowym sam prezes fundacji, ks. Dariusz Kowalczyk, pobłogosławił kilka związków, w których zarówno żona, jak i mąż, wywodzą się z naszej organizacji. Nie sposób nie wspomnieć również o innej pięknej tradycji – na obozie dla uczniów mają miejsce prymicje. Księża neoprezbiterzy, którzy są absolwentami fundacji sprawują uroczyste Eucharystie dla swoich młodszych kolegów i koleżanek. Taką mszę świętą sprawował w 2017 roku absolwent fundacji, ks. Teodor Sawielewicz, znany obecnie z prowadzenia internetowego duszpasterstwa „Teobańkologia”. Obecnie mamy także ośmiu kleryków objętych programem stypendialnym FDNT. Na zakończenie każdego obozu młodszych stypendystów ma miejsce koncert, otwarty dla wszystkich zainteresowanych, najczęściej organizowany w głównym miejscu w mieście (rynek, amfiteatr). To wspaniałe zwieńczenie wspólnego czasu, a także sposób na odwdzięczenie się burmistrzom i prezydentom Miast Papieskich za zaproszenie.
Jako podsumowanie obozów, w jeden dzień w roku odbywa się zjazd włodarzy Miast Papieskich, podczas którego przekazywane są wyrazy wdzięczności dla samorządów za objęcie patronatu nad Dniami Papieskimi, organizację okolicznościowych wydarzeń i wspieranie kampanii społecznych.
„Żywy pomnik Jana Pawła II” zakłada także permanentną formację na każdym etapie nauki stypendysty. Uczniom proponowana jest obecnie forma cotygodniowych rozważań złożonych z tekstów wypowiedzianych bądź napisanych przez naszego świętego Patrona, cykliczne Q&A (pytania i odpowiedzi), trzy spotkania rocznie w małych grupach na platformie Zoom (niezależnie od rozwoju epidemii) oraz rokrocznie (lub częściej) zjazd diecezjalny. Studenci formują się na podobnych zasadach, z tą różnicą, że spotykają się oni częściej – kilka razy w miesiącu – we wspólnotach akademickich. W ramach formacji ludzkiej funkcjonują również „wymiany studenckie” między miastami, w których obecni są stypendyści-studenci. Zwiedzanie z darmowym noclegiem? Nie ma problemu! Darmowy nocleg dla stypendysty, jeśli już o nim mowa, znajdzie się w każdym zakątku Polski (i nie tylko!), kiedy zajdzie taka potrzeba. Stwarzają tę możliwość liczne znajomości i otwarte horyzonty, które sprawiają, że żaden region nie jest „obcy”, gdyż są tam „nasi”.
Fundacja oprócz organizacji obozów, zajmuje się również przyznawaniem prestiżowych nagród katolickich TOTUS, które są corocznie wręczane podczas uroczystej Gali na Zamku Królewskim w Warszawie. Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat FDNT organizowała również konkursy, w których nagrodą były indeksy na studia dziennikarskie bądź prawnicze.
Wspólnota fundacji nie zapomina również o absolwentach programu stypendialnego: mają oni bowiem także swoją organizację – Stowarzyszenie Absolwentów „Dzieło”, w której mogą dalej się formować i spotykać już po zakończeniu formalnej przygody z FDNT. Właśnie z inicjatywy absolwentów od siedmiu lat funkcjonuje Przedszkole „Lolek” oraz Punkt Opieki Dziennej dla dzieci. Do dodatkowych grup, które wywodzą się z fundacji, należą Chór i Orkiestra FDNT (złożone w głównej mierze ze stypendystów) oraz zespół muzyczny „Tylko Ty” (tworzą go absolwenci). Fundacji swoje istnienie zawdzięcza także inna tego typu organizacja – „Dzieło na Misji”, która zajmuje się animacją misyjną w Polsce oraz ewangelizacją podczas wyjazdów misyjnych.
Aktualnie Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” obejmuje programem stypendialnym około 2000 uczniów szkół podstawowych, średnich i wyższych z całej Polski. Poszerza ona także program o młodzież polskiego pochodzenia z Brazylii, Argentyny, Mołdawii, Grecji, Ukrainy, Rosji, Uzbekistanu i Kazachstanu. Możliwości dalszego kształcenia, podjęcie studiów (także zagranicznych), rozpoczęcie własnej działalności i wiele innych przedsięwzięć, nie byłyby możliwe dla tysięcy młodych Polaków, gdyby nie Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, która pewnego dnia szczęśliwie „zastąpiła im drogę” i zmieniła bieg życia.
Jest rok 2022. Kolejny rok życia skromnego autora tego artykułu, 23. rok istnienia fundacji, z którą spotkanie nastąpiło 5 lat temu. Boże, dzięki za pontyfikat Rodaka. Dzięki za FDNT. Dzięki za życie. Dzięki…
Karol Wernik